Zamieszczamy tekst, którego autorem jest reprezentant naszego stowarzyszenia.
***
Była sobie obwodnica
Jarosław Grzegorz Wojtasik
Jarosław Grzegorz Wojtasik
Może
ta sprawa nie jest bardzo znana ale uwidoczni się w niej wysoce wyraźny
konflikt interesów i wartości, dlatego o tej sprawie piszę.
O
projekcie trasy, która ma łączyć Nielepice z drogą krajową 79 w rejonie
obecnego wjazdu do centrum miejscowości Rudawa a dalej, w górę do
Nielepic przebiegać poprzez działki nr 642/3 i 634/1 leżące w granicach
miejscowości Rudawa.
Oczywiście,
mieszkańcy Nielepic mają prawo do wciągnięcia ruchu samochodowego w
swoją bez wątpienia bardzo atrakcyjną turystycznie i ekologicznie
miejscowość. Miarkuję nadto, że u podwalin przywołanej tutaj koncepcji
pod nazwą „obwodnica Nielepic” leży poprawa i to rozumiem, komunikacji
górzystych Nielepic z Krakowem czy z Krzeszowicami. Może niespecjalnie
ale również polepszenie komunikacji Nielepic najpierw z Rudawą.
Mieszkańcy
Nielepic najlepiej wiedzą czego chcą i do czego dążą a nie powinno się z
zewnątrz narzucać im swoich wizji. Trzeba przy tym zauważyć, że to
prawo działa także i w drugą stronę.
Jestem
patrząc czysto ekonomicznie, zainteresowany takim nowym skrótem drogi
do Krakowa i z Krakowa a bez wątpienia skorzystam z tego nielepickiego
obejścia bezwzględnie, gdyby opisywana trasa powstała.
Piszę jednak „gdyby”, bo równocześnie jestem powstaniu tej trasy przeciwny.
Rozstrzygnięcie
przywołanego tu we wstępie konfliktu interesów rozpoczynam więc od
samego siebie: jako mieszkaniec Rudawy sprzeciwię się wybudowaniu tej
nowej trasy, w zakresie w jakim dotyczy ona miejscowości, którą
zamieszkuję oraz w jakim odnosi się ona do mieszkańców tej miejscowości.
Moje argumenty:
- Trasa ta spowoduje jeszcze większe spiętrzenie ruchu pojazdów w rejonie wjazdu do centrum Rudawy. Nasza walka środowisk Rudawy o rondo w tym miejscu czyli u zbiegu ulicy Wyspiańskiego w Rudawie i drogi krajowej 79 zakończyła się niedawno sukcesem. Czy po to zabiegaliśmy o uspokojenie ruchu aby teraz do centrum Rudawy wlała się rzeka aut pędzących z góry nową drogą?
- W przypadku wybudowania trasy, Rudawa stanie się kanalizatorem ruchu stanowiąc wylot zarównano dla obwodnic Kochanowa i Zabierzowa (to odrębna powstająca inwestycja) a także i Nielepic. Nieobojętny dla Rudawy jest również sznur samochodów mknący z kierunku Krzeszowic i ten prowadzący od węzła autostradowego w Rudnie. Rudawa będzie w takiej sytuacji punktem skupiającym w sobie ruch zbierany z okolicznych obwodnic, który mieszkańcom Rudawy przynieść może jedynie straty.
- Właściciele działek znajdujących się na terenie Rudawy a sąsiadujących bezpośrednio z planowaną arterią poniosą uszczerbek w postaci spadku wartości tych nieruchomości. Ustronne ciche, zielone miejsce jest bowiem zawsze dobrem poszukiwanym i pożądanym przez nabywców nieruchomości. Kto chce mieszkać przy ruchliwej i zasmrodzonej spalinami drodze?
- Ludzie w pobliżu swoich domostw pragną spokoju i jest to pragnienie ogólnie znane i zrozumiałe. Czy właściciele rudawskich działek sąsiadujących z nakreślaną trasą bezpośrednio ale i pośrednio bo mieszkający również po drugiej stronie przy drodze krajowej 79, zostali formalnie poinformowani o planach budowy obwodnicy Nielepic i czy zasięgano ich opinii na temat tych planów?
- Kwestia ochrony przyrody i krajobrazu. Jar prowadzący przez terytoria Rudawy, a przez który projektowany jest przebieg trasy stanowi po prostu piękne miejsce. Posiadające walory ciekawe nie tylko dla mieszkańca tych okolic ale i dla turysty. Teren usytuowany tuż przy jarze jest naznaczony piktogramami wskazującymi, iż to oznakowany istniejący oficjalny szlak turystyczny.
Wiem,
że nie tylko ja tak uważam. Proszę mieszańców szczególnie Rudawy o
trzymanie rąk na pulsie bo temat, nie mam wątpliwości, będzie powracał.
Stracenie go z oczu mogłoby oznaczać realizację obaw powyżej opisanych.
------------------------------
(jar, fotografia poglądowa)

0 komentarze:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.